Może maluch pyta, po drodze do sklepu, co jest napisane na bilboardzie? Albo jak nazywa się wybrany sklep? Może zastanawia się, jak napisać swoje imię? Jeśli widzisz, że dziecko zaczyna się interesować literami, tym, co jest napisane w książkach, warto to wykorzystać do zabawy.
Tak, jak we wszystkim, zawsze warto opowiadać o tym, co nas otacza, opisywać, tłumaczyć. Korzystać z codziennych czynności. Im częściej dziecko będzie widziało litery, tym szybciej będzie je rozpoznawać, ale na pewno to potrwa. Z czasem dziecko jest coraz bardziej chłonne wiedzy. Do nauki liter możesz wykorzystać gotowe pomoce: książki, gry edukacyjne, zabawki. Ale jak wiesz, na blogu staram się opisywać, jak najwięcej zabaw, które możemy zrobić sami. I o takich i takich pomocach w nauce liter będzie właśnie dzisiejszy post 🙂 Najłatwiej jest uczyć przez zabawę, tak też robimy z literami 🙂
Jakie zabawy wykorzystujemy do nauki liter?
Dopasuj przedmiot do literki
Wystarczą drewniane, plastikowe, albo wydrukowane litery i kilka przedmiotów. Możecie je dopasowywać do wybranych przedmiotów, albo wyszukiwać w domu rzeczy na wybraną literę.
Wycinanki z gazet/katalogów
Wycinanki to nie tylko okazja do rozwoju zdolności manualnych, słownictwa czy kolorów, ale właśnie możesz je wykorzystać do nauki liter. Ja znalazłam stare gazety na strychu, powycinaliśmy większe postaci, ubrania i szukaliśmy elementów na daną literę. Możecie też stworzyć na tej podstawie cały alfabet.
Rozpoznawanie liter swojego imienia
Od tego możecie zacząć. Często dzieci interesują się, jak zapisać swoje imię, więc będzie to dobry punkt wyjścia.
Wskaż literkę
Wydrukuj lub skorzystaj z gotowych literek, powiedz daną literę, a maluch próbuje wskazać literkę, o którą prosisz.
Na literkę
Znajdź wśród wylosowanych elementów, te które zaczynają się na wylosowaną literkę alfabetu.
Dopasowujemy literki do obrazków
Rozwinie słownictwo, kojarzenia przedmiotów z nazwą. U nas fajnie sprawdzają się elementy z gry Gotowanie, od Kapitana Nauki. Graliśmy w nią sporo, więc nazwy wszystkich warzyw, owoców itp. są już Dziubdziakowi znane i można dołożyć kolejne utrudnienie w postaci liter. O tej grze pisałam, kiedyś cały post, jeśli Twój maluch lubi zabawy w gotowanie.
Kolorowanki
Wydrukuj kolorowankę, przedstawiającą jedną literę alfabetu – maluch może ją pokolorować kredką, farbami, wykleić plasteliną.
Tablica kredowa
A może macie tablicę kredową? Pisanie kredą to też fajna zabawa. Zapytaj dziecko, czy wie, na jaką literę zaczyna się wybrany wyraz np. ulubiony kolor, zwierzę, zabawka i spróbujcie ją zapisać. Często z drugiej strony, takiej tablicy znajdują się magnesy – można je przesuwać i układać wyrazy – u nas jest tylko po jednej literce, więc w wyrazami ciężko, ale Dziubdziak bardzo lubi je układać i śpiewać alfabet warzywno-owocowy.
Czytanie globalne
Z gotowych materiałów, mamy też pożyczone karty do czytania globalnego. Nie stosujemy ich jednak wg zasad, po prostu pokazuje Dziubdziakowi karty i dopasowujemy do obrazków, tak długo, jak jest tym zainteresowany. Wiedziałam o tej metodzie już dawno, jednak kiedy Dziubdziak był niemowlakiem nie byłam do końca przekonana. Teraz, gdy ma już 3 lata, to naprawdę fajna okazja do nauki.
Rysowanie patykiem po piasku, mące
Wprawdzie teraz, może być mniej okazji niż latem, ale zabawy w piasku dają mnóstwo możliwości – do nauki liter możecie wykorzystać patyk i pisać nim na piasku, albo układać litery z zebranych patyków.
Malowanie solą
Bardzo prosta zabawa, a naprawdę można uzyskać fajne efekty. Wystarczy, że narysujesz klejem na kartce wybraną literę i kiedy dziecko będzie sypać sól, zabarwi się ona na wybrany kolor. Możesz też wydrukować kontury litery. Samą sól też barwi się w bardzo łatwy sposób – wystarczy ją kolorować, z czasem kreda się kruszy i sól zaczyna zmieniać kolor.
Litery z ciasta
U nas z pachnącej plasteliny (4 łyżki żelu do kąpieli + ok. 70 g mąki ziemniaczanej). Pięknie pachnie i można układać różne litery. Tu sprawdzi się każda masa sensoryczna, z której można coś uformować. W ostatnim czasie wydałam e-booka z 13 przepisami na masy sensoryczne, który możesz pobrać, zapisując się do blogowego newslettera.
Czytaj dziecku książki
Czytanie jest kolejną okazją do rozmowy i sposobem na zainteresowanie dziecka pisaniem. Na blogu często polecam różne książki i każda fajnie się tu sprawdzi. Warto czytać dziecku od urodzenia – zobacz dlaczego warto czytać książki? Z takich stricte do nauki alfabetu mamy Literkowe przedszkole z Egmont, które uczą nowych słów, na konkretną literę. Jeśli szukasz czegoś w tym stylu, w tym poście znajdziesz więcej informacji na ich temat.
Co znajduje się w pokoju?
Zachęć dziecko na naprzemiennego (np., z Tobą lub drugim dzieckiem, jeśli jest mniej więcej w tym samym wieku lub starsze), wymieniania rzeczy, które są w pokoju. Zapytaj, na jaką zaczynają się literę? Możesz też wykorzystać miskę owoców, spacer itp.
Na ostatnią literę
To już nieco trudniejsze, ale bardzo popularne – wymień wyraz rozpoczynający się od ostatniej litery poprzedniego wyrazu.
Wymień jak najwięcej wyrazów na wybraną literę
To dla dwu-, trzylatka jeszcze może być za trudne, ale jest jedną z najpopularniejszych zabaw np. w podróży, ze starszym dzieckiem.
Znajdź literkę
Wytnij z papieru lub skorzystaj z gotowych literek, ułóż przed dzieckiem 2-4 kartoników. Nakryj pudełkiem i schowaj jedną. Jakiej literki brakuje?
Sprawdzą się też zagadki, rymowanki, wierszyki (np. Tuwima – Abecadło).
Tych opcji zabaw jest naprawdę mnóstwo!
Ja swego czasu to myślałam, że mój syn się nigdy liter nie nauczy, a teraz już kartkówki pisze 😉
Rewelacja, my też bardzo często szukamy różnych opcji na naukę poprzez zabawę! 🙂
Zabawa „na ostatnią literkę” jest świetna podczas jazdy samochodem.
My tak się bawiliśmy, jak Julcio był malutki i teraz idąc do zerówki potrafi czytać!