Eksperymenty dla dzieci – tworzymy domowe laboratorium

Dziubdziak uwielbia eksperymenty! Tak naprawdę nigdy nie jest na nie za wcześnie. Dla niemowlaka będzie to efekt WOW, jeśli zdecydujemy się na przykład na dmuchanie balona butelką, z kolei u przedszkolaka pobudzimy zainteresowanie otaczającym go światem i wytworzymy naukową intuicję.

Domowe laboratorium nie wymaga wielu przygotowań, a efekty potrafią być spektakularne. Nasza przygoda z eksperymentami zaczęła się już dawno temu. Dziubdziak ma swoje ulubione eksperymenty, część znajdziesz również w moim bezpłatnym ebooku z 11 eksperymentami, który jest do pobrania po zapisie do blogowego newslettera. Szczególnie na początku sprawdziło nam się chemiczne jojo, musująca lawa. Nasze pierwsze eksperymenty możesz zobaczyć w tym poście.

Teraz przyszła pora na nowości. Gdy zobaczyłam w zapowiedziach Kapitana Nauki, że pojawi się książka „Cytrynowa bateria i inne eksperymenty”, cały czas obserwowałam czy jest już w sprzedaży. W końcu trafiła i do nas i zaskoczyła mnie ilością eksperymentów w jednym miejscu. Dziubdziak, kiedy ją przeglądaliśmy powiedział „takich cudów jeszcze w życiu nie widziałem” 😉 I takie cuda jeszcze przed nami.

Książka jest skierowana do dzieci 6+ i faktycznie część eksperymentów jest na razie dla nas za trudna, ale sporą część można wykorzystać już z 3-4 latkiem.

Część z nich wypisałam i do tych, które znamy i lubimy chciałabym Cię zachęcić w tym poście.

Uciekający pieprz

Przygotuj płaski talerz, zmielony pieprz, wodę i płyn do mycia naczyń lub mydło w płynie.

Nasyp pieprz na talerz i włóżcie palec – nic się nie stanie. A teraz poproś dziecko, by zamoczyło palec w płynie do mycia naczyń. Jego palec będzie magiczny, bo pieprz ucieknie, a wokół palca zostanie puste koło:) Płyn zmniejsza napięcie powierzchniowe wody, czyli zmniejszy się wzajemne przyciąganie cząsteczek wody. Na pozostałej powierzchni wody napięcie się nie zmienia. Tak, jak za pierwszym razem eksperyment nie zrobił na Dziubdziaku piorunującego wrażenia, tak teraz, kiedy ma prawie 4 lata, musieliśmy go powtarzać kilka razy pod rząd i był pod sporym wrażeniem 🙂 Bardzo go to bawiło i dopytywał, dlaczego tak się dzieje.

Robimy tęczę

Potrzebujesz pół szklanki wody, białą kartkę papieru i słoneczną pogodę. Połóż kartkę w słońcu – szklankę przytrzymaj nad kartką, tak żeby znajdowała się bezpośrednio w słońcu. Zobaczycie tęczę. Dlaczego? Światło nie jest przezroczyste, tylko składa się z wielu barw – gdy światło napotka na drodze szklankę wody rozdzielimy ją na różnokolorowe wiązki, dzięki czemu na papierze zobaczymy tęczę. Tęczę zobaczycie też w bańkach mydlanych w słoneczny dzień.

To doświadczenie możecie połączyć z wytłumaczeniem dziecku, jak powstaje tęcza na niebie i tęczową pracą plastyczną 🙂

Tęczowy płyn

W książce znajdziesz nieco bardziej rozbudowaną wersję tego eksperymentu. A ja chciałabym Ci pokazać inną wersję. Wystarczy tylko cukier, woda i barwniki. Też powstanie tęczowy płyn 🙂

Eksperyment nieco trudniejszy, choć z pozoru bardzo prosty, Nam udało się za trzecim razem. Potrzebujesz 3 szklanki (po 60 ml wrzątku w każdej + barwnik). Do jednej szklanki nasyp łyżeczkę cukru, do kolejnej dwie i do ostatniej 3 łyżeczki cukru. Wymieszaj aż cukier się rozpuści. Bardzo powoli (to ważne, bo jeśli wlejesz szybciej, eksperyment się nie uda), najlepiej po ściance łyżką lub strzykawką wlej na najsłodszą mieszaninę, tą mniej słodką. Następnie na górę dodaj tą z najmniejszą ilością cukru. Nam udało się wyraźnie stworzyć dwie warstwy, dlatego warto skorzystać z kontrastujących ze sobą kolorów. 

Ciecze mają różną gęstość – najcięższa opada na dno, lżejsza będzie się  na niej utrzymywać. 

Odrzutowiec

Świetnym eksperymentem, który znalazłam w książce jest też odrzutowiec z butelki. Niestety mieliśmy za mało styropianu i nasza butelka się utopiła, więc będziemy go powtarzać, przy okazji, jakieś przesyłki ze styropianem. Podobny efekt (choć w przypadku odrzutowca w wannie 😉 może mniej spektakulatny), da zrobienie wulkanu. Robiliśmy to już mnóstwo razy i za każdym razem robi wrażenie.

Bardzo efektowny i jednocześnie banalnie prosty eksperyment. Potrzebne będą: woda, barwnik spożywczy, kwasek cytrynowy, soda oczyszczona.

Soda reaguje z kwasami, zobojętniając je w gwałtownej reakcji. Im więcej roztworu z sodą tym więcej efektów. Warto zaopatrzyć się w większą ilość sody, bo pewnie będziesz słyszeć „jeszcze, jeszcze” 😉

Lewitujące jajka

Przygotuj 2 szklanki wody (napełnione do 3/4 wysokości) i 2 jajka. Do drugiego naczynia wsyp 5 łyżeczek soli (chyba, że Twoja szklanka jest bardzo duża, to więcej). Mieszaj aż sól się rozpuści – jak to Dziubdziak nazwał powstanie mgła.

Włóż ostrożnie po 1 jajku do każdej ze szklanek i obserwujcie, co się dzieje.

Jajko w szklance bez soli będzie leżało na dnie (o ile było to jajko świeże). Jajko w szklance z solą będzie się unosiło na powierzchni.

Dlaczego?

Woda i jajko mają inną gęstość: jajko ma większą gęstość niż woda – słona woda zwiększa gęstość, tym samym jajko jest „lżejsze” od wody z solą. Na jajko działają siła grawitacji i siła wyporu. Siła wyporu zależy między innymi od gęstości płynu – gdy zwiększamy gęstość wody, zwiększa się też siła wyporu. W taki sposób jajko wypływa na wierzch. Na moim kanale YouTube znajdziesz też film z tym eksperymentem.

Zrobiliśmy też telefon, orkiestrę z kieliszków, mieszaliśmy kolory, narysowaliśmy film. A przed nami eksperyment z magiczną świeczką, hamulec z styropianu i strzykawki i wciąganie jajka do butelki.

Konkurs

A teraz mam dla Ciebie kolejny konkurs, w którym do wygrania będzie właśnie ta książka z Eksperymentami. Konkurs będzie trwał równolegle na Facebooku i Instagramie, a zadanie konkursowe jest bardzo proste – wystarczy trochę szczęścia 🙂 Zadaniem konkursowym jest pokazanie Waszych eksperymentów. A jeśli one jeszcze przed Wami – może np. ze szkoły, z dzieciństwa czy po prostu z internetu pamiętasz eksperyment, który zrobił na Tobie spore wrażenie? 🙂

Konkurs na Facebooku

Konkurs na Instagramie

Regulamin konkursu

Szukasz więcej pomysłów na zabawy? Polub nas na Facebooku 🙂

0 replies on “Eksperymenty dla dzieci – tworzymy domowe laboratorium”