Rodzina Treflików – jeśli znasz, pewnie zdziwisz się, że ja usłyszałam o niej dopiero kilka dni temu 🙂 A to za sprawą premiery nowej książki „Rodzina Treflików. Czekamy na mamę”. Tak jak, sama bajka jakoś nigdy nie wpadła mi w oko i dopiero teraz się z nią zapoznamy, tak opis książki bardzo mnie przyciągnął. Sama zobacz:
” To ciepła opowieść, o uroczej rodzinie Treflików, która pozwoli wartościowo spędzić czas z dzieckiem i zbudować relację pełną bliskości i zaufania. Tę opowieść można czytać metodą wrażeniową, która pozwala chłonąć tekst wszystkimi zmysłami!”
„Oprócz uroczej historii znajdziecie w niej zabawy aktywizujące dla dzieci i rodziców stworzone przez psychologa oraz proste porady, jak wspierać dziecko w codziennych wyzwaniach”.
No i przyznaj sama, brzmi kusząco, prawda? 🙂
A jakie są nasze wrażenia?
Książka „Rodzina Treflików. Czekamy na mamę”, wydawnictwa Znak skierowana jest do dzieci w wieku 3-5 lat, więc Dziubdziak akurat jest w tej grupie docelowej i książka przypadła mu do gustu. Dodatkowo dostaliśmy ją w trakcie choroby Dziubdziaka, więc tym bardziej ucieszył się z prezentu 🙂 Jedyne z czym musimy chwilę poczekać to fajne zabawy, które zachęcają dziecko do aktywności wraz z książką, bo tu choroba ścięła go z nóg. Myślę, że ze względu na ilość tekstu i kolorowe ilustracje spokojnie można sięgnąć po nią nawet wcześniej.
Książka pokazuje, jak można radzić sobie z emocjami, kiedy mama musi wyjechać. Myślę, że może być pomocna przed pierwszym rozstaniem, ale i później, gdy możemy dodatkowo dziecku wiele rzeczy wytłumaczyć na jej podstawie. Podaje kilka pomysłów, jak wypełnić ten czas, by był on radośniejszy, jeśli takie rozstanie jest dla dziecka bardzo stresujące.
Tak jak i ja, tak i Dziubdziak bardzo lubimy książki, które zachęcają dodatkowo do aktywności (np. kiedyś pisałam o tych). I tu również jest kilka zabaw, które zachęcą dziecko do czytania, jeśli ma ochotę też na zabawę. Trefliki zachęcają do wspólnego tańca, pieczenia, przytulania (stąd też pomysł na zadanie konkursowe, o którym już za chwilę).
Na początku książki znajdują się wskazówki dla rodzica, jak czytać tą książkę metodą wrażeniową. Na końcu również znajdziecie podpowiedzi, o tym jak radzić sobie z większymi i mniejszymi rozstaniami z dzieckiem i wspierać przy tym nasze dzieci.
Niespodzianka dla Ciebie
Z okazji premiery tej książki mam też dla Ciebie niespodziankę – KONKURS, w którym mam do rozdania właśnie egzemplarz tej książki. Konkurs organizuję na Facebooku i Intagramie. Zadanie jest bardzo proste – wystarczy, że napiszesz, jakie jest Twoje ulubione ciasto 🙂
Biorę udział w konkursie na Facebooku
Biorę udział w konkursie na Instagramie
Pełny regulamin znajdziesz tutaj.
Jestem ciekawa czy znałaś już rodzinę Treflików? Ja czytałam o niej dużo dobrego, a do tego jest to bajka polskiej produkcji, wykonana ciekawą metodą – w technice lalkowej z wykorzystaniem druku 3D. Na pewno zerkniemy, choćby z ciekawości! A Ty?
To jest od 2 lat nasza ukochana bajka, zawsze z wypiekami na twarzy czekamy na nowe odcinki. W dodatku ekipa ją produkująca to fantastyczni ludzie! 1,5 roku temu córka na urodziny dostała tort z bohaterami bajki, wysłaliśmy producentom zdjęcie z pozdrowieniami i w podziękowaniu dostaliśmy cały karton puzzli, gier i innych zabaw z Treflikami (łącznie 8 kartoników chyba), bo tak się ucieszyli 🙂 to pokazuje, że bajkę tworzą ludzie z prawdziwą pasją i powołaniem do tego co robią. Książki jeszcze nie kupiliśmy, ale zaraz składam zamówienie i może wezmę udział w konkursie tutaj 😉 Marzy mi się też książkowe wydanie każdego odcinka Rodziny Treflików, w formacie Kici Koci. Pozdrawiamy zielono 😉