Każde dziecko jest inne. Jedne będzie jadło wszystko ze smakiem, inne trzeba będzie trochę zachęcić. A jeszcze inne, na wszystko będzie mówiło nie. Można dziecko oswajać z jedzeniem na wiele sposobów. Zakupy, wspólne gotowanie, obserwacja rodziców . Także zabawy.
A jakie zabawy wykorzystać?
Obieranie i krojenie
Warto razem z dzieckiem przyrządzać posiłki – niech posiłek będzie kolorowy ( jemy zmysłami – wzrok, zapach – a na końcu odczuwamy smak).Już maluszki można zachęcać do zabawy w kuchni – pisałam o tym tutaj.
Starsze dziecko zachęć do obierania i krojenia. Taka zabawa rozwinie sprawność rąk i przy okazji nauczy używania przyborów kuchennych. Przygotuj nóż z zaokrąglonym końcem, obieraczkę do jarzyn, jakieś miękkie warzywa – u nas często pieczarki. Najpierw pokaż jak pokroić lub obrać dane warzywo. Dobrze, by od razu można było coś wspólnie ugotować. Po skończeniu pracy zachęć dziecko do sprzątania np. Wyrzucenia obierek czy schowania przyrządów.
Poznaj smak
Kolejna zabawa rozwinie wrażliwość smakową.
Na stole przygotuj kilka talerzy z różnymi warzywami – ale nie tylko. Możesz dać owoce, słodkości, ser itd. Widelec. Apaszkę do przewiązania na oczach. Dziecko pozna różne smaki słodki, słony, gorzki, kwaśny i zobaczy, że jedzenie może być twarde, miękkie, delikatne itp.
Pozwól mu na drobne dziwactwa – jeżeli chce zupę popijać sokiem pomidorowym niech to robi. Każdy produkt można podać w innej formie – nie chce mięsa na obiad można go podać na kanapce, nie chce brokułu w sałatce – też można udekorować nim kanapkę.
Magiczna torba
Przygotuj torbę, do której włożysz różne produkty spożywcze. Zachęć dziecko do zgadywania dotykiem, jakie produkty w niej schowałaś. Możesz też poprosić by opisywało, czy dany produkt jest np. zimny, ciepły, szorstki, śliski itp.
Tematyczne danie
W wybranym kolorze lub warzywem w tle. U nas hitem stał się pomidorowy piernik z tego przepisu.
Mogą być to też placki superbohatera np. w kolorze wybranego superbohatera (u nas spiderman więc np. porzeczkowo-jagodowe). Popularnym daniem z warzywami są też kolorowe naleśniki zabarwione szpinakiem lub burakiem. Zdrowo i kolorowo 🙂 Mamy też wypróbowany przepis na marchewkowe muffinki.
Książki
Świetne do oswajania z każdym tematem Dzieci nie lubią tego, czego nie znają, książka pomoże im się oswoić z tematem jedzenia 🙂
W ostatnim czasie trafiła do nas nowa książka Anny Ficner-Ogonowskiej, która do tej pory była/jest autorką bestselerowych książek obyczajowych. Teraz debiutuje książką dla dzieci ” Wybryki Papryki i inne historie o warzywach” i przyznam, że bardzo udanie 🙂 Dziubdziak nie przepada za warzywami (ma ulubione wybrane i ciężko przekonać go do próbowania nowości), więc kiedy zobaczyłam, że Wydawnictwo Znak, ma taką nowość, postanowiłam wypróbować. Mimo, że książka jest skierowana do dzieci 2+ i tak bardzo mu się podobała . Zabawne wierszyki wpadają w ucho i mogą być punktem do kolejnych rymowanek (tak było i u nas).
Książka jest bardzo ładnie zilustrowana i zapozna malucha z różnymi nazwami warzyw (jeśli jeszcze ich nie zna). A jeśli zna, pomoże mu się z nimi oswoić i może przekona do zjedzenia 🙂
Autorka opisuje wiele popularnych warzyw, jak marchewki, buraki, cebula, ale znajdziemy też warzywa mniej znane np. skorzonerę czy topinambur ( w sumie nawet ja ich jeszcze nie jadłam…).
To takie połączenie nauki i zabawy, która jednocześnie może pozytywnie wpłynąć na nawyki żywieniowe naszych maluszków. A przynajmniej rozbudzi ciekawość smakową 🙂 Świetna pozycja do śmiechu – czytamy na zdrowie 🙂 Książkę kupisz np. tutaj.
Warzywne przyjęcie
Kto nie lubi przyjęć ? 🙂 Może być to piknik lub przyjęcie tematyczne, a nawet dla pluszaków. Jako przekąski warzywa np. marchewka pokrojona w słupki z humussem, kolorowe frytki (marchewka, seler, batat). Na deser owocowe szaszłyki lub warzywno-owocowy koktajl.
U nas do tej pory sprawdzają się też warzywne zagadki i zabawa z szukanie warzyw na podaną literę. lub w danym kolorze. Z młodszymi maluszkami możecie też dobierać warzywa i owoce w pary, spośród wybranych z miski.
A jak Ty zachęcasz malucha do jedzenia warzyw? Jest taka potrzeba?