Przepis na udany piknik – pomysł na Dzień Dziecka i wakacje

Dzień dziecka coraz bliżej, prognozy pogody całkiem obiecujące, więc dobrym pomysłem jest zorganizowanie tego dnia rodzinnego pikniku 🙂 Zresztą przed nami wakacje, więc na pewno będzie sporo okazji do takiego odpoczynku. Jeśli mieszkasz w mieście może marzy Ci się chwila oddechu na łonie natury?

Co zabrać ze sobą na piknik?

Ja odkąd mamy ogród uwielbiam spędzać tam czas, więc nie musimy daleko wyjeżdżać. Często robimy sobie taki mini piknik w ogrodzie. Rozkładamy koc, robimy przekąski. Wybieramy ulubione książki, zabawki i odpoczywamy. Kiedy Dziubdziak był mniejszy, faktycznie udawało nam się posiedzieć na kocu dość długo 🙂 Teraz, kiedy jest prawie dwulatkiem rzadko, kiedy ma ochotę siedzieć 😉 Ale zachęciłam go do tego choć na chwilę smakołykami.

przepisy na piknik

Upiekłam ciasto jogurtowe z rabarbarem z przepisu Edyty z mój kawałek podłogi. Ja używam mąki żytniej pełnoziarnistej i daję maślankę zamiast jogurtu. Wychodzi przepyszne!

Dziubdziak uwielbia owoce, ale arbuz zdecydowanie jest w pierwszej trójce, jeśli nie na pierwszym miejscu ulubionych owoców. Nie zabrakło więc go też na pikniku. Do tego kiwi, banan i niezastąpiona do picia woda 🙂 Z części rabarbaru, która została, ugotowałam kompot i też wzięłam ze sobą. W takich okolicznościach nawet wcześniej nielubiany kubek, o którym wspominałam Ci we wpisie o naszych ulubionych kubkach nabrał nowego wymiaru 😉

Wszystko, co było nam potrzebne zmieściłam do torby piknikowej, którą dostałam podczas Wrocławskiego Spotkania Blogerek. W końcu kosz piknikowy to must have na takiej wyprawie 🙂 Torba firmy Poki jest bardzo pojemna, trzyma temperaturę, a po opróżnieniu zajmuje bardzo mało miejsca. Wzięłam ze sobą też śliczny, mały koszyk piknikowy – prezent od firmy Patatoy, dzięki czemu Dziubdziak miał cały zestaw naczyń dla siebie i mógł „zaparzać” dla mnie herbatę 😉

piknik

Co do zabawek ostatnie kilka miesięcy ulubionymi książkami Dziubdziaka są Pucio (pierwsza i druga część) i Opowiem Ci, mamo, co robią auta. Czyta je kilka razy dziennie, więc pomyślałam, że na pikniku również się sprawdzą. W zapasie mieliśmy też wszystkie ogrodowe zabawki – duże piłki, piłkę tenisową, paletki, a niedaleko piaskownicę i huśtawkę. Kto nie lubi baniek?? Taka zabawa na pewno też sprawi maluchowi na świeżym powietrzu dużo radości.

co zabrać na piknik

Spędzanie w tak piękną pogodę czasu na świeżym powietrzu to sama przyjemność 🙂 A jeśli do tego dołożyć ulubione jedzenie, książki i zabawki to dla mnie układ na piknik idealny 🙂

A Ty lubisz pikniki? Może jest jakaś smaczna przekąska, którą mi polecisz? Chętnie wypróbuję 🙂

Join the Conversation

7 Comments

  1. says: Gosia

    Piekne zdjęcia, aż chce się wstać, wziąć koc i biec na ogród. Myrównież uwielbiamy pikniki i kilka książeczek na kocyku dla córeczki to jest niezbędnych. Koszt piknikowy Poki jest niezastąpiony, to już nasz stały towarzysz. Córcia ma niecały rok więc piękny zestaw od Papatoy narazie cierpliwie czeka na pierwszą herbatke dla lalek i Mamy:) narazie wzbudza zainteresowanie, vo jest ładny kolorowy i ma wszystkie możliwe kształty, kolory i struktury:) a na pyszne dania piknikowe, inspiracje na grilla zapraszam Dorota do mnie na A Tavola!:)

    1. says: dziubdziak

      Dziękuję?Udało mi się namówić na zdjęcia tatę Dziubdziaka? A bloga odwiedzam i czekam na kolejne przepisy. Pozdrawiamy w ten ciepły dzień?

  2. says: Aga

    Wspaniały czas na piknik, piękne miejsce 🙂 Widzę znajomy pomarańczowo-zielony kubeczek w rączkach synka 🙂 Pozdrawiam ciepło 🙂

Leave a comment
Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.