Klocki, ponadczasowa zabawka dla dzieci w każdym wieku. Mamy w domu wiele rodzajów. Do tej pory najlepiej sprawdzało się klasycznie – LEGO. Ale mamy też inne plastikowe klocki, klocki miękkie, drewniane. Dziubdziak budował też z klamerek, kartonów, pudełek, pojemników po jogurtach, kostek lodu, cukru, pudełek po zapałkach. Bo w końcu w temacie budowania, wcale nie trzeba korzystać z gotowych rozwiązań. Dla najmłodszych sprawdzą się też gąbki do mycia naczyń do budowania wieży. A teraz mamy coś trudniejszego – od jutra będą w sprzedaży, więc jeszcze przed Dniem Dziecka – klocki konstrukcyjne CARDBLOCKS.
Czym są CARDBLOCKS?
To kartonowe klocki konstrukcyjne. Na opakowaniu producent podaje, że są one dla dzieci od 6 roku życia. Dziubdziak ma prawie 5, ale po przeczytaniu instrukcji stwierdziłam, że da radę. A że klocki bardzo lubi, w wielu postaciach – próbujemy.
Twórcą klocków jest inżynier ochrony środowiska, zawodowo zajmujący się projektowaniem nietypowych opakowań oraz przyrządów z kartonu i tektury.
Kiedy paczka przyszła Dziubdziak od razu musiał je rozpakować. Po wyjęciu, w pudełku znaleźliśmy klocki do składania i łączniki, więc zabrałam się za składanie. Początkowo trochę się przeraziłam, ale niepotrzebnie. Poskładanie, jak i późniejsze łączenie klocków jest banalnie proste. Jeśli chodzi o samo poskładanie klocków to zrobiłam sama, Dziubdziak nie za bardzo miał cierpliwość, ale później budował już z nich sam i od razu załapał ideę łączenia klocków łącznikami.
Klocków mamy 50, to naprawdę sporo i mnóstwo rzeczy można z nich zbudować. Zastanawiam się teraz nad kwestią ich przechowywania.
W zestawie jest krótka instrukcja z propozycjami budowy. Dziubdziak wybrał psa, wyszedł naprawdę fajnie! Dwa kolejne klocki udawały kości. Zbudowaliśmy też wieżę do sufitu i labirynt dla zwierzaków. W planach jeszcze robot. A można z nich zbudować w zasadzie wszystko, co sobie wyobrazimy. Można z nich składać bryły, kolorować je.
Co mi się jeszcze podoba?
Ekologia i poszanowanie natury
Klocki są produkowane są w Polsce, z tektury typu kraft – włókien pierwotnych celulozy pochodzących ze specjalnych upraw leśnych z domieszką makulatury. Posiadają niezbędne certyfikaty ekologiczności – są w 100% bezpieczne dla dzieci.
Naturalna stymulacja zmysłów
Uczą koncentracji i relaksują. Udoskonalają umiejętności manualne dziecka, precyzję ruchów dłoni i palców, rozwijają koordynację wzrokowo-ruchową. Pobudzają też wyobraźnię przestrzenną dziecka.
Sprawdzą się i dla młodszych dzieci – z pomocą rodziców i dla starszych, które będą mogły samodzielnie eksperymentować.
Od jutra tj. 25 maja, na rynku dostępne będą cztery zestawy klocków: Zestaw podstawowy (który pokazuję) i trzy zestawy dodatkowe: Rotunda, Bryły platońskie i Kopuła.
Klocki możesz kupić w przedsprzedaży na stronie Wydawnictwa Egmont.
Jak Ci się podobają? Daj znać w komentarzu 🙂
