Twój maluch lubi dinozaury? U nas bardzo się sprawdzają 🙂 Była już wycieczka, książki, a w ostatnim czasie mamy grę i nowe zabawy w temacie dinozaurów. Dlatego pomyślałam, że zbiorę je dla Ciebie w jednym miejscu, żebyś mogła zawsze do nich wrócić 🙂
Na pewno zawsze sprawdzą się książki z dinozaurami i zabawki, ale dziś chciałabym zaproponować Ci coś innego.
1.Szukanie odcisków dinozaurów – własne skamieniałości
Ulep z masy solnej ślady stóp dinozaurów, czekamy aż wyschną. Chowamy skamieliny ich szukamy. Takie proste, a naprawdę angażujące. Dziubdziak był zachwycony. W ogóle, w wieku 3 lat uwielbia chowanie przedmiotów. Chowam ja, albo chowa on. Bawimy się bez podpowiedzi i z podpowiedzią ciepło-zimno (częściej). Przepis na masę solną też jest bardzo prosty i robi się szybko, bez bałaganu.
- 1 szklanka soli
- 1 szklanka mąki
- pół szklanki wody (około, lepiej dolewać stopniowo).
Teraz zimą warto skorzystać z ciepła kaloryfera i wysuszyć je na kaloryferze, ale możesz też upiec ją w piekarniku.
Zabawa też jest z tworzeniem śladów – Dziubdziak chciał robić ich więcej i więcej, aż w końcu zabrakło masy. Zrobione w taki sposób odciski, po wyschnięciu możesz też zakopać w piasku kinetycznym, a latem w piaskownicy i stworzyć wykopaliska dinozaurów.
Możesz też wyciąć kształt stopy dinozaura z papieru i zrobić w domu ścieżkę prowadzącą do takiego skarbu. Do wykopalisk możesz dodać szyszki, ryż, kamyczki, dzięki czemu stanie się świetną zabawą sensoryczną. Odciski z masy solnej możecie też pomalować.
2.Zamrożone jajo dinozaura
Zabawa, którą miałam Wam pokazać od wakacji. Wystarczy włożyć dinozaura do pudełka, zalać wodą i dać do zamrażalnika. Widziałam taki eksperyment z balonem, ale do tej pory, jak umieścić plastikowego dinozaura w gumowym balonie, bez rozrywania, pozostaje dla mnie tajemnicą 😉 Dlatego u nas są w pudełku. Wystarczy tylko dinozaur i pudełko. Zalewamy go wodą w pudełku i wkładamy do zamrażalnika. Za kilka godzin będzie gotowy 🙂 Ostatnio wpadłam też na pomysł, schowania go w mydle – pomysł w trakcie 🙂 A może masz jakiś wypróbowany przepis na takie mydło z niespodzianką?
3.Gra Hello Dino, Piatnik
Kiedy zobaczyłam ją na jednym z blogów, wiedziałam, że Dziubdziak będzie zachwycony i się nie pomyliłam.
I nie chodziło tylko o temat dinozaurów, bo takich jest całkiem sporo, ale o formę. Fajne jajka, kolorowe dinozaury i wydawały się proste zasady gry. Mimo, że producent, sugeruje wiek dziecka od 5 lat, zaryzykowałam i wcale nie jest źle 🙂 Sporo Dziubdziakowi na początku podpowiadałam, jednak jest bardziej skomplikowana niż nasze wcześniejsze gry, ale nie na tyle, by z niej rezygnować. Wręcz przeciwnie. Gramy w nią często i Dziubdziakowi idzie naprawdę dobrze. Kilka dni temu tłumaczył babci zasady i brzmiało to sensownie 🙂 Dziubdziak lubi wszelkie gry pamięciowe, memory, naukę piosenek, książek itp. więc ta gra połączyła dinozaury i ćwiczenie pamięci w jedną zabawę.
Jakie są zasady?
W opakowaniu znajdziecie przezroczystą planszę, jajka, kostkę i kolorowe karty. Rzucamy kostką. W zależności od tego, jaki kolor ścianki wypadnie (żółty, czerwony, zielony, fioletowy, niebieski) można wykorzystać 1 z 3 sposobów:
- przestawić jedno z jajek na pole w kolorze wyrzuconym na kostce i sprawdzić, jaki dinozaur kryje się pod jajkiem,
- przestawić jedno jajko z pola w kolorze wyrzuconym na kostce, na dowolne niezajęte pole,
- sprawdzić, jakiego koloru jest dinozaur w jajku leżącym na polu wyrzuconego koloru.
Jeśli wypadnie ścianka ze strzałką, obracamy tarczę i to wprowadza dość zamieszania, by natrudzić się nad zapamiętaniem, gdzie znajduje się dinozaur w określonym kolorze. Jeśli dinozaur w jajku jest takiego samego koloru, jak pole, na którym stoi, gracz zabiera 1 kartę. Gra kończy się, gdy 1 z graczy zbierze 5 kart (1 w każdym kolorze).
4. Park dinozaurów
Jeśli macie figurki dinozaurów możecie stworzyć park dinozaurów. W tle możecie włączyć dźwięki parku jurajskiego. Dinozaury mogą tupać, ryczeć – my też możemy udawać ogromne dinozaury szukające jedzenia.
Możecie też wybrać się na wycieczkę, choć na pewno taki domowy park jest łatwiejszy i szybszy do realizacji. U nas do budowy parku służą różne rodzaje klocków i dinozaury. Mają tam wodę, zjeżdżalnię, wszystko, co przyjdzie Dziubdziakowi w danym momencie do głowy. Do parku można kupić bilety, są nazwy dinozaurów itd.
Jeśli chodzi o wycieczki jest w Polsce wiele parków, w których można je podziwiać 🙂 My byliśmy w jednym, najbliżej nas – w Krasiejowie już trzy razy i bardzo polecamy 🙂 Dużo dinozaurów, bardzo fajne pomyślany i zorganizowany. Na moim blogu pojawiła się nawet cała relacja z tej wycieczki ze zdjęciami.
5. Dinozaurowy odcisk dłoni i
A może praca plastyczna? Kolorowanie, rysowanie, malowanie, albo wykorzystanie farb do zrobienia odcisku rączki dziecka i dorysowujemy głowę dinozaura. Przy okazji mamy pamiątkę w postaci odcisku 🙂 W ostatnich dniach Dziubdziak wymyślił zabawę w śniegowe ślady. Zabrał ze sobą na spacer dinozaury i robił odciski. Latem można wykorzystać mokry piasek w piaskownicy.
A jakie są Wasze ulubione zabawy z tematem dinozaurów?