W przypadku niemowlaka i roczniaka zabawy językowe to po prostu naturalna forma aktywności – zabawy dźwiękonaśladowcze, bawienie się dźwiękami. Mnóstwo informacji na temat rozwoju mowy niemowlaka znajdziesz w tym wpisie. A dzisiaj chciałabym poszerzyć temat ćwiczeń oddechowych. Ostatnio takie u nas na czasie. Maluch ma 1,5 roku i mówi coraz więcej. Coraz lepiej też się z nami komunikuje, co wykorzystuję na co dzień przy różnych zabawach, w tym wspierających rozwój mowy. Możliwe, że z wielu z nich nawet nie zdawałaś sobie sprawy, a są w Waszym domu codziennie. Zerknij na listę i sprawdź co mogłabyś jeszcze dodać 🙂
Ćwiczenia oddechowe to świetna zabawa i gimnastyka narządów mowy. Ćwiczenia oddechowe są konieczne w procesie nauki mowy, a wiele z nich robimy codziennie. Przykładowo wiedziałaś, że picie przez słomkę – to świetne ćwiczenie oddechowe? A gdyby tak zwykłą słomkę zamienić na kręconą? Albo zamiast wody podać trochę gęstego soku?
Oprócz tego:
- dmuchanie np. przez słomkę, robienie bulgotek w wodzie,
- dmuchanie na kolorowe papierki,
- wiatraczek,
- chłodzenie zupy – dmuchanie ciągłym strumieniem,
- zdmuchiwanie mlecza podczas spaceru,
- chuchanie na ręce, gdy zmarzną,
- parskanie wargami – prr, brr,
- udajemy syrenę alarmową – eu,eu, au, au, eo, eo,
- puszczanie baniek mydlanych,
- dmuchanie piórka lub kawałka papieru z powierzchni,
- dmuchanie na zawieszone wstążki,
- dmuchanie balona lub piłki,
- zabawa w pociąg – udajemy lokomotywę – uwalniamy nadmiar pary: pfff lub szszsz. Pociąg rusza: cz-cz-cz,
- udajemy, że wypuszcza się z nas powietrze jak z balona: sss,
- dodaj naśladowanie głosów zwierząt: muuuu, beeee, ko-ko-ko, kwa, kwa itd.,
- chłodzenie zupy,
- zdmuchiwanie mlecza,
- powtarzanie szeptem,
- śmiech – wesoły, cichy, lekki, gwałtowny, udając kobietę (ha ha), mężczyznę (ho ho) dziewczynkę (hi hi) chłopca (he he) lub w innej formie.