Kopalnia pobudzająca wyobraźnię – zabawy w piasku

Są wakacje, więc dużo czasu spędzamy z dziećmi na świeżym powietrzu. Dziś chciałabym Was przenieść w świat zabawy w piasku. Taka niepozorna zabawa, a tak naprawdę kopalnia możliwości i świetna okazja do edukacji na placu zabaw, na plaży i w ogrodzie. Plac zabaw jest miejscem, gdzie maluch może rozładować energię, rozwinąć umiejętności społeczne. Spotyka się z innymi dziećmi, uczy wspólnych zabaw. Piaskownica to też częsta atrakcja wybierana przez rodziców do ogródka. Jest ona lubiana przez wiele dzieci. Od momentu, kiedy nauczą się samodzielnie siadać, brać przedmioty do rąk i je upuszczać taka zabawa może je zajmować na dłuższy czas. Dzięki temu można spędzić czas z dzieckiem w ciekawy sposób i skorzystać ze świeżego powietrza.

Są wakacje, więc dużo czasu spędzamy z dziećmi na świeżym powietrzu. Dziś chciałabym Was przenieść w świat zabawy w piasku. Taka niepozorna zabawa, a tak naprawdę kopalnia możliwości i świetna okazja do edukacji na placu zabaw, na plaży i w ogrodzie.

Plac zabaw jest miejscem, gdzie maluch może rozładować energię, rozwinąć umiejętności społeczne. Spotyka się z innymi dziećmi, uczy wspólnych zabaw. Piaskownica to też częsta atrakcja wybierana przez rodziców do ogródka. Jest ona lubiana przez wiele dzieci. Od momentu, kiedy nauczą się samodzielnie siadać, brać przedmioty do rąk i je upuszczać taka zabawa może je zajmować na dłuższy czas. Dzięki temu można spędzić czas z dzieckiem w ciekawy sposób i skorzystać ze świeżego powietrza.

Nasz pierwszy kontakt z piaskiem

Pierwszy raz Dziubdziak miał kontakt z piaskiem na plaży podczas naszego wakacyjnego wyjazdu do Gdyni. Bardzo go ciekawił – zaczął brać go do rączek, upuszczać, przesypywać. Po paru minutach złapał patyczek i grzebał nim w piasku chyba dobre pół godziny. Kolejnego dnia kupiliśmy mu zestaw zabawek do piasku. Jeszcze nie do końca wiedział do czego służyły, ale i tak dość długo zajęły jego czas, a my mogliśmy w tym czasie troszkę odpocząć.

zabawy w piasku

Później postanowiliśmy kupić mu do ogródka piaskownicę. Na razie bawi się w niej sam przez chwilę. Lubi, kiedy siedzę obok – więc czasami chcę jakoś ten czas wykorzystać. Zachęcam go do zabawy foremkami, pokazuję do czego służy łopatka itd. To skłoniło mnie do napisania wpisu, jak kreatywnie spędzić czas z dzieckiem w piaskownicy.

Dlaczego zabawy w piasku, czyli jak zabawa wpływa na rozwój dziecka

Zabawa w piasku pobudza wyobraźnię, uczy dzielenia, zapewnia dodatkowe doświadczenia dla zmysłów. To dobra ścieżka do nauki fizyki, zdolności poznawczych i umiejętności społecznych.

  • Piasek stymuluje rozwój fizyczny – dziecko ćwiczy małą i dużą motorykę. Maluch kopie, przesiewa piasek, bawi się łopatką, pracując nad mięśniami. Poprawia się też koordynacja oko-ręka i zdolności manipulowania przedmiotami. Napełniajcie foremki, wysypujcie, przesypujcie piasek z foremek, stawiajcie babki. To usprawni czynności manipulacyjne i jest doskonałą okazją do pobudzenia wyobraźni.
  • Piaskownica kształtuje też zmysł dotyku, umożliwia poznawanie różnych faktur.
  • Zabawy w piaskownicy wpływają pozytywnie na umiejętności społeczne. Współpracując z innymi dziećmi maluch mierzy się z prawdziwymi problemami – uczy się sztuki negocjacji, dzielenia się zabawkami, czasem pierwszych konfliktów. Nawiązuje nowe znajomości. Może gotować, bawić się w sklep, kopać tunele, zbudować dom.
  • Kiedy dodasz do piasku miarki, kubki, różne rodzaje pojemników – o różnych kształtach, wadze – zapewnisz dziecku świetną lekcję matematyki. Zabawa da dziecku pojęcie gęstości, objętości, ciężaru.
  • Piaskownica to też dobra okazja do rozwijania umiejętności mowy – to nie tylko szansa na rozmowę o używanych akcesoriach, ale możesz też wykorzystać piasek do nauki liter, wyrazów, imion pisanych na piasku.
  • Pobudza kreatywność – można powiedzieć, że ilość zabaw w piaskownicy jest nieograniczona. Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia. Zarówno niemowlę, jak i przedszkolak znajdzie w niej coś dla siebie.

Pomysły na zabawy w piaskownicy

Zmień piaskownicę w plac zabaw – dla niemowlaka i starszaka. W piaskownicy dziecko może kopać dziury, tunele, budować zamki. Wsypujcie piasek łopatką do wiaderka, podnoście wiadro z piaskiem, klepcie wiaderko łopatką. Bawcie się sitkami, lejkami, wałkiem do ciasta. Co jeszcze?

Zakopcie skarb. Dziubdziak bardzo lubi zabawę w poszukiwanie skarbów – na razie pokazuje mu, gdzie chowam zabawkę, ale kiedy podrośnie, na pewno będzie miał jeszcze więcej radości z poszukiwań.

zabawy w piasku

Zrób dziurkę w plastikowej butelce, wypełnij ją piaskiem i obserwujcie co się stanie.

Odbijaj kształty foremek w piasku i opowiadaj o nich – jeśli dziecko jest starsze może postara się dopasować foremkę do odbitego kształtu.

Chwila przerwy ?. Bądź na bieżąco i polub mnie na Facebooku.

Róbcie babki w różnych kształtach. Możecie zrobić jedną większą babkę i zachęcić dziecko do nauki pojęcia ilości. Jak? Rób w niej dziurki – jedną, dwie, kilka i opowiadaj co robisz. Pokazuj, że czegoś jest mniej/więcej, że kubek jest pusty/pełny. Ze starszym dzieckiem możecie pisać działania matematyczne na piasku, uczyć się cyferek. Stawiajcie babki i róbcie działania – np. postawcie 4 babki i zniszczcie dwie – ile babek zostało? Możecie też ważyć pojemniki, napełniając je odpowiednią ilością piasku.

Pisz litery, wyrazy na piasku i zachęć dziecko do naśladowania – palcem, patykiem, stopą.

zabawy w piaskownicy

Piasek to też świetny materiał do gotowania – kto powiedział, że można lepić tylko babeczki? Niech poniesie Was wyobraźnia – lepcie pierogi, pieczcie torty, a może nawet zrobicie grilla smażąc piaskowe kiełbaski?

Maluch lubi bawić się samochodami? Możecie zbudować dla nich tor samochodowy i garaże dla jego samochodzików.

Zachęcaj starszaka do rozwiązywania problemów – zadawaj pytania otwarte. Dzięki temu pozwolisz dziecku nauczyć się więcej niż nauczyłoby się tego na własną rękę. Pytaj: co jeszcze można zrobić? jak to zrobiłeś? czy jest na to inny sposób? czy możesz zrobić coś jeszcze? itd. W późniejszym czasie dziecko będzie potrafiło zrobić więcej samodzielnie.

Wykorzystaj przedmioty, które macie w domu

Wiele przedmiotów, które macie w domu możesz wykorzystać do zabawy:

  • nakrętki,
  • opakowania,
  • kartonowe rury,
  • wałek do ciasta,
  • sita,
  • lejki,
  • muszle,
  • łyżki,
  • miarki,
  • puszki,
  • wiadro,
  • słoiki,
  • lupę,
  • zapinane woreczki (np. do mrożenia),
  • pojemniki,
  • piłki,
  • dzbanki,
  • chochlę do zupy,
  • miski.

Zabawa z dzieckiem da ogromne korzyści i z czasem dziecko coraz więcej będzie potrafiło zrobić samo. Jednocześnie pamiętaj, by zostawić maluchowi czas na znalezienie własnych zabaw, pobudzenie wyobraźni i kreatywności.

Ja, kiedy byłam mała bardzo lubiłam zabawy w piasku. Jeszcze do tej pory pamiętam, jak w przedszkolu kopaliśmy dziury by dokopać się do Chin. A moją ulubioną zabawą była zabawa w sklep – w końcu jaka lada sklepowa będzie lepsza od desek piaskownicy? 😉

A Twój maluch lubi zabawę w piaskownicy? A może macie jakieś sprawdzone zabawy w piasku, które uwielbiacie?

Bibliografia:

1.Hogg T., Blau M. Język dwulatka, Klub Dla Ciebie, Warszawa, 2003.

2.Kopczyńska-Sikorska J. Nasze dziecko, PZWL, Warszawa, 1984.

3.pod. red. Rokicka-Milewska R. ABC chorób wieku dziecięcego, Warszawa, PZWL, 2012.

4. http://www.earlychildhoodnews.com/earlychildhood/article_view.aspx?ArticleID=62

 

 

Join the Conversation

8 Comments

    1. says: dziubdziak

      Czytasz mi w myślach 🙂 od kilku dni chodzę z zamiarem zrobienia takiej tablicy. Już patrzyłam faktycznie super sprawa, namówię męża, żeby taką zrobił, on jest lepszy w tych sprawach 🙂

  1. Mój Syn także uwielbia zabawy w piasku 🙂 Myślę, że każde dziecko jest zaintrygowane tym co się dzieje, gdy bierze piasek do ręki, przesypuje go, robi babki… Sama jako dzieciak potrafiłam w nim spędzać całe godziny 🙂 W zeszłym roku my też byliśmy nad polskim morzem i uważam, że była to trafna decyzja 🙂 POzdrawiam

  2. says: abakercja

    też w dzieciństwie uwielbiałam zabawę w piasku. szczególnie nad wodą. budowałam zamki otoczone fosą. a jak się kopało wystarczająco długo, to można się było nawet dokopać do wody i nie trzeba było jej przynosić.

Leave a comment
Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.